Co zrobić, gdy ślimak w przenośniku ślimakowym ulegnie uszkodzeniu?

przenosniki-slimakowe

W zakładach przemysłowych wiele urządzeń musi pracować przez kilkanaście godzin w ciągu dnia, by zapewnić ciągłą produkcję i nieprzerwane dostawy najpotrzebniejszych surowców. Zdarza się czasami, że pewne urządzenia ulegają awarii i ich działanie jest przez dany czas niemożliwe. Jednym z elementów, który po jakimś czasie nie wytrzymują próby czasu, jest pióro ślimaka znajdujące się w przenośniku ślimakowym, który przez ponad pół doby dziennie kręci się nieustannie przenosząc drobnoziarniste materiały sypkie. Potencjalnymi uszkodzeniami śruby spiralnej mogą być: odkształcenie się końcówki zwoju, korozja, ubytek lakieru, dziury na powierzchni, czy też odklejenie się zwoju od wału. Bez względu na to, który z wymienionych uszkodzeń wystąpi, trzeba trzymać się ściśle określonych zaleceń naprawczych, które zapewnią bezpieczne i bezproblemowe użytkowanie podajnika ślimakowego.

Proces naprawczy

Pierwsza czynność, którą trzeba wykonać, to wyjęcie wału ze zwojami ślimakowymi. W tym przypadku urządzenie musi być wyłączone, by móc wyciągnąć uszkodzony element, lecz aby to zrobić, należy za pomocą dźwigu odczepić obudowę wału od urządzenia i położyć na płaskim gruncie. Tam właśnie zdejmuje się poszczególne elementy obudowy tak, by bezproblemowo można było wyjąć naprawiany element. Następnie wykwalifikowany mechanik sprawdza zwoje ślimaka i decyduje, co należy wymienić. W zależności od specyfikacji podajnika śrubowego można wymienić poszczególne elementy lub wszystkie na raz. Gdy są ubytki lakieru, to można albo pomalować fragment z wadą, lub też zdrapać lakier z całego elementu i pomalować na nowo, lecz ta druga opcja jest mało opłacalna. W przypadku, gdy jeden ze zwojów jest uszkodzony, to wymienia się jeden zwój ślimaka, jeśli cały element składa się z pojedynczo montowanych elementów. Natomiast, gdy wszystkie zwoje tworzą jedną nierozerwalną całość, to tu trzeba wymienić cały element i to jest znacznie droższa i bardziej czasochłonna forma naprawy. Gdy cały proces odbudowy zostanie ukończony, to wtedy trzeba włożyć z powrotem wał do obudowy, założyć wszystkie elementy okrywające wał ślimakowy, a następnie przy pomocy dźwigu założyć najważniejszą część przenośniki ślimakowe na miejsce. Potem trzeba przetestować urządzenie, by sprawdzić, czy nie ma żadnych uchybień i gdy wszystko działa jak należy, urządzenie jest przywracane do normalnego użytku.

Naprawa zwojów ślimakowych to żmudna, czasochłonna i wymagająca niezwykłej precyzji, gdzie każdy błąd może kosztować bardzo dużo. Plan działania musi być bardzo dokładnie opracowany i starannie przestrzegany, jeśli całe urządzenie ma pracować przez kolejne lata bez żadnych kolejnych działań naprawczych. Śruby mocowane do wału są odpowiedzialne za przenoszenie granulatów z jednego miejsca na drugie i wymagają szczególnej uwagi ze strony osób obsługujących to urządzenie (sprawdź: Budrem). Każde niedopatrzenie może spowodować przerwę w dostawie granulatów, a to jest najgorszy scenariusz finansowy dla przedsiębiorstwa. Tu nie można oszczędzać na naprawach, trzeba dbać o najdrobniejszą część, bez względu na intensywność użytkowania.